Chwila na chilla

Chwila na chilla

Zazwyczaj po tygodniu pracy przychodzi moment na jakiś krótki relaks. W ostatni weekend zebraliśmy się na spacer. Pies dokleił się do wycieczki jak zawsze, z przyjemnością, ale to kot zgotował największą niespodziankę zabierając się z nami. Jak widać Malta – nasz pies olbrzym, ma duży wpływ na resztę domowników i wkręciła kotom że są psami – spacery, szczekanie, te sprawy;) Pies tak jak w czasach prehistorycznych, wyszedł z nami na polowanie.

Wbrew pozorom, pies, to nie tylko dobry myśliwy, ale również dobry sposób na pozytywne wychowanie dzieci. W domach w których od zawsze jest pies lub kot, mamy mniej alergii. Dzieciaki podobno od początku przyzwyczajają się do obcowania z różnymi alergenami i budują swoją odporność. Druga istotna sprawa, to taka że obecność zwierząt uczy troski. Dzieci bawiąc się ze zwierzętami poznają dobre, złe emocje. Przy okazji zdarza się poznać ból i radość. Ból, bo wystarczy źle chwycić kota, aby mieć długie rany na całych rękach. Radość, kiedy zadowolone koty mruczą po uzupełnieniu ich miski jedzeniem.

Nasz pies nauczył dzieci odpowiedzialności. W momencie kiedy Malta uciekła z domu (a zdarzało jej się to kilkukrotnie – jest tak mała, że mieści się w niewielkie szczeliny) cały dom był smutny. Dzieci wychodziły kilka razy dziennie, żeby szukać jej w okolicy. Od kiedy się znalazła, nie pozwalają jej opuścić terenu domu 🙂

Równocześnie zwierzęta to sposób, żeby nawiązać pierwszy dialog dotyczący przemijania. Miesiąc temu od rodziny odszedł stary pies, Faza. Mieliśmy okazję wytłumaczyć dziecku, że tak wygląda życie. Człowiek się rodzi, przeżywa szczęśliwe życie, ale to się kiedyś kończy. Spróbujcie podejść do wytłumaczenia tego faktu, bez takiego psiego przykładu. Trudne.

Także tak, wydawało mi się, że nie znajdę ani jednego pozytywnego aspektu karmienia i leczenia tego małego białego psa. Ale jednak. Jej życie ma cel. Ma towarzyszyć naszym dzieciom 🙂

Psy i koty

Kot, psy, i dzieciętaCats

2 comments
  • mamaanarchia
    05/11/2015

    Mamy 2 koty,królika i psicę wilczycę…ledwo wiążę koniec z końcem,ale dla dzieci i zwierzuf zawsze jest jedzenie..Wychowanie wśród ich miłości-bezcenne…

    • Tata w Pracy
      09/11/2015

      to fakt!

Comments are closed.