Dlaczego ojcowie kochają Playstation?

Dlaczego ojcowie kochają Playstation?

Dzisiejsza rozmowa na fejsie (na temat Playstation) coś mi uzmysłowiła. Po części wiąże się to z faktem, że do mojego mieszkania wjechała kolekcja gazet komputerowych z lat ’96 – ’ 04. Secret Service, Gambler, Świat Gier. Takie perełki sprzed lat mam w swojej kolekcji. Wychowałem się na nich. Przeglądałem ostatnio te gazety, kawałk historii. Wychowałem się na „konsoli” Pegasus i jakichś takich kartdridżowych zabawkach. Potem był Pentium 386, Pentium 200 MMX, Celeron. Windows 95, 98, DOS, setup, install … Pomimo, że nie pamiętam co robiłem w poniedziałek, pamiętam kosmiczne oznaczenia moich komputerowych zabawek sprzed lat.

Jak to się ma do Playstation? Ano tak, że to już nie jest rok 1996, tylko 2014 (i to końcówka roku). Nie mam 12 godzin czasu dziennie, tylko -12 godzin. W domu nie mam całego pokoju dla siebie, tylko dostęp do telewizora. W określonych godzinach wieczornych (na przykład od północy, do szóstej rano). Nie mam już pamięci do oznaczeń komputerowych. Nie wiem jaki jest mocny procesor i co powinno się kupić. Nawet nie wiem czy złożyłbym komputer własnymi z rękami. Kiedyś umiałem.

Na te wszystkie problemy odpowiedź jest jedna. Playstation.
Nie wiem jak jest z innymi konsolami, bo nigdy nie próbowałem zdradzić PS3. Kiedyś pojawiło się u nas w domu i zostało z nami do dzisiaj. Niezniszczalny czarny klocek, który przeżywa wszystkie przeprowadzki. Trzyma kolekcję rockowych teledysków 90-00, kultowe filmy typu Harold i Kumar, szczątki muzyki. Przenosisz go. Upada Ci na podłogę, włączasz, grasz, używasz. Pad nie ma kabla i trzyma czasem na baterii przez miesiąc czasu. Nie rozumiem po co miałbym mieć coś innego do rozrywki w domu.

Mam laptopa. Pracuję na nim, on umie wszystko. Ale on nie jest skalany rzeczami typu mp3, avi, albo gry 🙂 Do tego celu służy PS.

W PS3 doceniam fakt, że mogę znaleźć Pada. Z drugiego pokoju wcisnąć przycisk włączający, zalogować się, będąc przed domem. A potem podejść na 15 minut i pograć w GTA. Wyłączyć jednym przyciskiem. Wasz PC to umie? Czy jest o kilka kliknięć dalej?

Podpowiedź dla dziewczyn:
Jeśli nie grałyście na PlayStation w nic, to spróbujcie zagrać w FLOWER.

Kocham moje Playstation. Chyba mam dni wyznawania miłości ;))
#PCgohome

2 comments
  • koniecświata
    28/09/2014

    Podpowiedź dla autora: nie rób podpowiedzi dla dziewczyn bo to trochę niesmaczne, szczególnie dla osób takich jak: dziewczyn w dodatku grających.

  • ezronymius
    13/01/2015

    racja, teraz grają wszyscy, a graczki wymiatają w rpgi i fpsy, a nie tylko flower czy fitness 😉

    Zapraszam do siebie, ja wychowalem się na Atari 800xl 🙂

    http://graniaczas.blogspot.com

Comments are closed.