Grudniowy stragan z zabawkami

Grudniowy stragan z zabawkami

Co nam 2016 rok przyniósł. To jeszcze nie czas na poważne podsumowania, to czas na niepoważne podsumowania. Te zabawkowe.

  • Wielokrotnie powtarzam, że lubię zabawki, które są trwałe, dobre i budujące wspomnienia. Po pięciu latach bycia „znowu” dzieckiem, mogę powiedzieć, że wiem jakie zabawki niosą ze sobą wartość, a które nie.
  • Nadmiar zabawek w domu nie jest dobry. Wiemy to. Tzn, są zabawki, które się kompletuje. To jest inna para kaloszy. Nie da się chorować na nadmiar LEGO, albo nadmiar ciastoliny, piasku kinetycznego. Tego nigdy zbyt wiele.
  • Staramy się dozować dzieciom ilość dodatkowego sprzętu do zabawy. Ale jak już czym się bawimy to dbamy o to, żeby były to zabawki dobrej jakości. Ja za każdym razem przypominam sobie tego starego Poloneza na pilocie na kabelku. Ugiął się dopiero pod naporem cegłówki. Mam nadzieję, że w mojej nowej karierze dziecka, będę mógł skompletować takie nowe Polonezy na kabelku. Świat robi się wielkim bazarem. Możemy kupić każdą rzecz z każdego zakątka świata.
  • My zrobiliśmy zdjęcia kilku rzeczy, które schowają się do tegorocznych prezentów. Zdjęcia robiła Ola, mamy nadzieję, że ucieszą Wasze oko.
  • Wpis nie jest sponsorowany, więc dajemy Wam ewentualne przypadkowe linki do miejsc, gdzie można te rzeczy znaleźć. Z tegoż samego powodu, wklejajcie nam swoje ulubione zabawki. Mogą być te, które kupiliście sobie w tym roku 🙂Dobrze być znowu dzieckiem …
    Niesamowite. 20161220_020720 20161220_021848 20161220_020628 20161220_020720