To będzie krótki wpis, bo aż żal przeznaczać na to więcej czasu. Kto mnie czyta ten wie, że jestem reprezentantem branży reklamowej. No i czasem wstyd się do tego przyznać. Pisałem nie raz o „słabych” reklamach, np. tu.
Pojawił się jeden pan, który wymyślił sobie produkt (tak głupi, że aż trudno mieć taką fantazję). Ciastka z psychotropami, kaszka, czy batonik – dzięki nim Twoje dziecko będzie spać aż 6 godzin! Wymyślił też, że poprosi agencje reklamowe o przygotowanie komunikacji marketingowej. No i co? Parę z nich odrzuciło tzw. brief, ale pojawiło się parę, które podjęły rękawice.
Jeśli są na rynku firmy, które są w stanie sprzedać duszę (ja bym powiedział dupę) za każdą złotówkę, to czy dziwi Was jeszcze fakt, że reklamy Was okłamują przy soczkach, proszkach, bułkach, słoiczkach?
Więcej konkretów możecie przeczytać np. w Press. Ja sobie ten temat odpuszczam.
Zobaczcie stronę www tego PRODUKTU.
Uwierzylibyście, że to jest prawdziwy produkt?
http://skisso.pl
Dla tych, którzy jeszcze nie kliknęli i nie czytali.Ten produkt nie istnieje! Ale autorowi tej prowokacji udało się wciągnąć kilka agencji reklamowych do pracy nad jego promocją. I to jest ból.
