Tak zacznę, bo dawno (poza dziećmi i żoną) nikt mi nie zrobił takiej radości jak dzisiaj. Od miesiąca (tak, bo mam dzieci) czytam książkę pod tytułem „BLOG”. Zaczynałem z nastawieniem „to ten Kominek, lipa, słyszałem że jest głupi…” – ale w trakcie zmieniłem zdanie na całkiem odwrotne. Książka okazała się być pełna konkretów, a on facetem pełnym konkretów. Równocześnie z końcem czytania książki Kominek wrzucił do Sieci swoje podsumowanie blogów 2013.
I wiecie co. Znalazłem się tam w sekcji „30 największych nadziei blogosfery na 2014 rok”. Bardzo mnie to cieszy. Włożyłem dużo serca w pisanie tutaj. Staram się dawać dużo i nie oczekiwać niczego. Takie wyróżnienie to jednak nagroda która rekompensuje mi cały poprzedni rok działalności.
Zobaczcie koniecznie pełny ranking:
http://www.kominek.in/2014/01/ranking-najbardziej-wplywowych-blogerow-w-2013-roku/
Dziękuję, że mnie czytacie. Nie będę tutaj pisał patetycznych sformułowań. Postaram się po prostu lepiej pisać! 🙂
peace and lov
