Tani i szybki sposób na kalendarz adwentowy

Tani i szybki sposób na kalendarz adwentowy

Chwilę temu pisałem o tym jak „kocham” czas świątecznych zakupów. Moja miłość do nich jest tak ogromna, że prawdziwym świętem jest dla mnie moment w którym znajduję na telefonie aplikację, która mi tę miłość oszczędza. Ale są inne rzeczy, których technologią się zastąpić nie da.

Czas świątecznych przygotowań.

Jest zdecydowanie moim ulubionym. Jeszcze kilka lat temu lubiłem ten czas, bo oznaczał upragnione nic nie robienie. Klienci uciekają do domów, praca się urywa. Wyrosłem już z pracowania w święta, więc głowa ma szansę się całkowicie zresetować. Przychodzi końcówka grudnia i wszyscy ludzie świata zaczynają być zwolnieni z codziennych obowiązków. Freelancerzy nie będący w formalnych związkach mają raj. Wielki nothing box. Nothing box grudzień.

Dwoje dzieci i kilka lat później zmieniła mi się perspektywa patrzenia na święta. Poza spokojniejszą głową, przychodzi czas świątecznych przygotowań. Jazda po choinkę, bombki, zakupy w tłoku, szał na bazarze. Większa część populacji lubi takie drobnostki.

Wcale się już nie gniewam, że ciężarówka Coca Coli przyjeżdża już w listopadzie. Zaraz po wszystkich świętych w sklepach pojawiają się pierwsze świąteczne klimaty. Ja mam do tego stosunkowo umiarkowane emocje, ale Ola rozpływa się jak słyszy świąteczne piosenki. A do snu ogląda pomysły na dekoracje na pintereście 😉

Dzień dobry
Dzień dobry

Święta są dla niej zawsze za krótkie, dlatego w tym roku postanowiła już od pierwszego grudnia zacząć przyozdabiać dom.

Do roboty. Ale na luzie.

Pierwszą legalną (Babcia nie powie, że to „za wcześnie”) rzeczą jest kalendarz adwentowy.

Zaczynają dziać się małe cuda
Zaczynają dziać się małe cuda

Trzy lata temu Ola wprowadziła nowy zwyczaj w naszym domu. Kalendarz adwentowy robimy sami. Zupełnie inny wymiar ma dla nas coś co zrobimy sami lub z dziećmi. A inna sprawa, te rzeczy są pięknym efektem wspólnej pracy. Staramy się też, żeby „własne produkcje” nie wymagały dużo pracy i kosztownych produktów. Wszystko dla zabawy.

Let it snow...
Oto choinka. Prawdziwa …
Nadzór budowlany ...
Nadzór budowlany …

W tym roku postanowiliśmy podzielić się z Wami szybką i tanią wersją kalendarza. Możecie robić go całą rodziną. Nic nie musi wyglądać idealnie, każdy robi jak potrafi. Taki urok tej zabawy 🙂

Let it snow!
Let it snow!

Żeby stworzyć takie małe cuda, potrzebne Ci będą:

  • 4 patyki rożnej wielkości.
    Jak nie masz obok siebie lasu, a sklep jest daleko… możesz pociąć drewniany kij od szczotki 🙂
  • sztuczny śnieg
  • sznurek (my wzięłyśmy kuchenny wędliniarski 😉)
  • 24 cukierki (dla starszych dzieci, pięknym dodatkiem jest dołożenie karteczki z zadaniem dobrego uczynku na każdy dzień)
  • papier prezentowy
  • wstążka
  • opcjonalnie: pistolet do kleju na gorąco, lampki LED na baterie – dostępne np w PEPCO za 6 zł od sztuki.
  • Czas: 1godzina
Przy tej części macie prawo trochę się pobrudzić
Przy tej części macie prawo trochę się pobrudzić
Ostatnio w te sreberka zawijał świstak. Teraz ten świstak jest nowy...
Ostatnio w te sreberka zawijał świstak. Teraz ten świstak jest nowy…
Jeden na choinkę, jeden dla mnie. Jeden na choinkę, jeden dla mnie. Jeden na choinkę, jeden dla mnie. Jeden na choinkę, jeden dla mnie. Jeden na choinkę, jeden dla mnie. Jeden na choinkę, jeden dla mnie.
Jeden na choinkę, jeden dla mnie. Jeden na choinkę, jeden dla mnie. Jeden na choinkę, jeden dla mnie. Jeden na choinkę, jeden dla mnie. Jeden na choinkę, jeden dla mnie. Jeden na choinkę, jeden dla mnie…

Jak to zrobić?

  1. Ułóż na podłodze sznurek i patyki. Poustawiaj je w kształcie choinki, a następnie przywiąż do siebie patyki za pomocą sznurków. Styl dowolny. Moim ulubionym jest „Chaos”.
  2. Choinkę spryskaj porządnie sztucznym śniegiem i odwieś do wyschnięcia
  3. W tym czasie zapakuj cukierki w małe paczuszki
  4. Lampki owiń światełkami (róbcie to małymi LED’ami na akumulatory – milion razy bezpieczniejsze od 220V) zawieś paczuszki ze słodkościami
  5. Możesz dodać kokardki i inne lekkie ozdoby.

Dziękujemy, pozdrawiamy. Miłego oglądania! 🙂

Grande Finale. Odliczamy do świąt.
Grande Finale. Odliczamy do świąt.

 

1 comment

Comments are closed.