Kolejne dni przynoszą nowe niespodzianki. Zasięg informacji akcji poszukiwawczej co chwilę się zwiększa. Zauważam, że temat staje się coraz bardziej nośny. Gdyby moim celem było szybkie zakończenie sprawy, mógłbym już obwieścić nowe miejsce pracy. Ale nie o to chodzi, żeby sięgnąć po pierwsze lepsze okazje. Wyciągam z tego procesu coraz więcej wiedzy. Chętnie się z Wami nią dzielę.
Najbardziej zainteresowane wnioskami będą osoby pracujące w branży rozrywka/social media/marketing/reklama/IT. Ich reprezentaci mogą wykorzystać publiczne poszukiwanie pracy. Szanse powodzenia są w tym przypadku największe. Wbrew pozorom, nawet mając rozległą sieć znajomości, nie wszystkie ważne informacje o naszych mocnych stronach zawodowych są publicznie znane. A ważne, żeby świadomość była jak najszersza. To dzięki niej mamy szansę sobie ułatwić życie. W zawodowym świecie kiedy jesteśmy narażeni na niekończącą się zmianę, powinniśmy budować swoje zaplecze.
Warto wspomnieć o jednej uprzywilejowanej grupie. Chodzi o kategorię „programiści”. Tutaj niewiele potrzeba mówić. Wystarczy mieć podstawowe umiejętności potwierdzone portfolio. Pracy jest tak dużo, że starczy dla każdego. Programiści mają aktualnie najłatwiej przy szukaniu pracy.
Co się liczy?
Po kilku spotkaniach mogę stwierdzić, że pracodawcy w mojej branży coraz częściej mówią o elementach związanych z work-life-balance. Zwraca się uwagę na to, że praca nie wymaga siedzenia po godzinach. Może powoli, ale ludzie zauważają, że liczy się efektywność, którą uzyskuje się poprzez szacunek do czasu prywatnego pracownika. Są to rzeczy, które jeszcze 10 lat temu nie funkcjonowały w komunikacji firma vs. pracownik.
Miłe rzeczy w pakiecie
Spotkało mnie coś miłego. Piotr Grządziel zaczął jedno ze swoich spotkań nt. Personal Branding ode mnie. Jest to niesamowicie zaskakujące, wieści roznoszą się każdym kanałem. Zobaczcie wideo. Jedyne co chciałbym zrobić to zaktualizować statystyki, które Piotr wskazuje w swoim wystąpieniu.
Pierwszy Facebookowy status: 191 reactions, 129 shares, 46 000 pv.
Trochę statystyk
Na linkedin opublikowane zostały do tej pory dwa wpisy. Zasięg mnie zadowala, bo przy sieci 500+ kontaktów generuje w okolicach 1500 wyświetleń na Linkedinach.
Obejrzyjcie moje aktualne liczby, może Was to zainspiruje.
Bardzo fajna analiza i filmik :)Ja uważam, że coraz łatwiej znaleźć pracę, ale coraz trudniej znaleźć tą dobrą. Chociaż i to się powoli zmienia.
Jeszcze dwa dni i się okaże czy da się znaleźć dobrą pracę w 3 tygodnie 🙂 Wszystko jest na dobrej drodze.