Jak ustrzec się świątecznych dramatów
Stoi i sapie, dyszy i dmucha, żar z rozgrzanego brzucha bucha. Już ledwo sapie, już ledwo zipie… tym razem nie chodzi o lokomotywę z [&h...
Stoi i sapie, dyszy i dmucha, żar z rozgrzanego brzucha bucha. Już ledwo sapie, już ledwo zipie… tym razem nie chodzi o lokomotywę z [&h...
Są takie dni gdzie choć przez chwilę masz ochotę poczuć się komfortowo. Dla rodziców z dwójką rozbrykanych dzieci to nie lada wyczyn. U nas [&hellip...
Czy gotowce mogą być zdrowe i do tego smaczne? Trochę ciężko w to uwierzyć. Postanowiłam przetestować dostępne na rynku gotowe dania, ale tylko takie [&hellip...
To nie jest moja pierwsza drukarka. W życiu miałem z drukowaniem sporo styczności. Do domu kupiłem już kilka miesięcy temu wcześniejszy model drukarki HP. [&hell...
To śmieszna sprawa jest. Zazwyczaj jak produkt mi się nie podoba, nie czuję, że ma sens, to o nim nie piszę. Na wypadek gdybym [&he...
Znacie doktora Ozimka. Bardzo go lubię, nie tylko za dobre leczenie moich dzieci, ale również za zdrowy rozsądek i nieskończone zasoby energii. Jeśli nie [&hel...