Jak uprzyjemnić jazdę samochodem małym podróżnikom.

Jak uprzyjemnić jazdę samochodem małym podróżnikom.

Podróż samochodem z dziećmi może być udręką. Sami doświadczyliśmy tego, gdy nasze dzieci były jeszcze bardzo małe. Nie potrafiły jeszcze skupić się na niczym, na słowne zabawy było zdecydowanie za wcześnie. Jedynym sposobem było głośne śpiewanie ludowych piosenek. Jednak po 4 godzinach w samochodzie w takich warunkach można mieć dosyć mojego śpiewu 😀

Ale dzieci rosną, rzeczywistość się zmienia, wymagania dzieci również. Zakładając, że przeciętna podróż w Polsce trwa 5 godzin, to teoretycznie potrzebujesz mieć zaplanowanych 5 różnych rzeczy na zajęcie małych pasażerów.

Mam małą podpowiedź. Rzeczy na wyjazd przygotuj wspólnie z dzieckiem. Niech wybierze którymi zabawki będzie się mogło zająć w drodze. Może to być ukochana przytulanka bez której nie ma drzemki lub książeczka do czytania.

Co by nie oszaleć i miło spędzić ten czas, musisz zaopatrzyć się w coś do jedzenia. Idealnie na postoju jest zjeść coś pożywnego. Do przechowywania pożywienia możesz użyć małych zakręcanych kubeczków. Zmieści się w nich mała przekąska lub jakieś słodkości do pochrupania. Wygodne słoiczki uchronią w jakiejś części Twój samochód od bałaganu.

scandinavianbaby, herobility
scandinavianbaby, herobility – słoiczki

Takie pojemniki mogą również być pomocne na domowym biurku. Schowasz tam gumki, temperówki lub inne drobne zabawki.

scandinavianbaby, herobility
scandinavianbaby, herobility- słoiczki

Zapewnij też picie. Na całą drogę. Nie polecam osobiście picia w trakcie jazdy, za to łyk cieplej herbaty na spacerze zrobi nam dobrze.

Dobrze mieć sprawdzony termos, który nie przecieka. W miarę lekki, o małej pojemności. Duże termosy w plecaku to większe obciążenie. A z dziećmi to wiadomo, lepiej nie mieć ciężkich nadprogramowych bagaży przez całą drogę.

Elodie Details - termos
Elodie Details- termos

W domu wszystkie rzeczy mają swoje miejsce, w samochodzie może być z tym problem. Poszukaj jakiegoś pudełka, które stanie się waszym samochodowym organizerem. Łatwiej wrzucić do niego wszystko i zabrać z samochodu, niż nieść każdą rzecz oddzielnie.

Baby Dan- organizer
Baby Dan- organizer

Gotowe produkty mają nawet wygodną rączkę do trzymania i miejsca na włożenie napoju. Nam szczególnie ułatwia to trzymanie książeczek do kolorowania i kredek w czasie podróży. Bez organizera zwykle latają po całym samochodzie i potem wydłubuje się je spod foteli i dywaników.

Są też takie chwile, że płaciłabym gruby hajs dzieciom, żeby były tylko cicho 😉 Zazwyczaj wtedy wjeżdża tablet albo telefon. I tu zaczyna się problem, bo przy większym hamowaniu te urządzenia wypadają dzieciom z rąk. Podczas takich sytuacji mogą im zrobić krzywdę albo się zwyczajnie popsują – jako, że sprzęty.

Baby Dan- organizer
Baby Dan- organizer

Świetnym pomysłem jest poszukanie organizera, który można powiesić na fotelu i który ma specjalną przeźroczystą kieszeń. Ja kiedyś próbowałam szyć takie etui na tablet, potem sama przyczepiałam do zagłówka, ale ani to nie zdawało egzaminu, ani to było bezpieczne.W gotowych zawieszkach są jeszcze kieszenie na inne skarby, które też lepiej żeby nie latały po samochodzie.

Przy większych dzieciach są zabawki, przekąski, a przy małych mogą być pieluszki na zmianę, przewijak czy mokre chusteczki.
Ja wiem, że dzieci są różne i jedne śpią jak aniołki przez całą drogę, a inne tak marudzą i płaczą tak głośno, że potrafią wyprowadzić z równowagi kierowcę. A przecież bezpieczeństwo jest najważniejsze – musimy starać się dbać o pozytywną atmosferę. Takie proste rozwiązania pomagają choć trochę ułatwić drogę z punktu A do B.

 

 

Wszystkie pojemniki, termosy i organizery możecie kupić na scandinavianbaby.pl

Olga Wiktoria Polny