Najpierw powstały pojedyncze fan pages na Facebooku. Już chwilę później branża marketingowa zastanawiała się nad tym jak wykorzystać internetowy trend dla swoich korzyści. Wszyscy zapragnęli uzyskiwania coraz wyższych zasięgów i coraz większej popularności w tym czy innym medium. W powietrzu zaczęły pachnieć pieniądze. Ludzie chcieli widzieć się na szczytach tabelek z oglądalnością.
Nie ma co ukrywać. Branża marketingu cyfrowego szybko się rozwija, więc specjalistyczną wiedzę ma coraz więcej osób. Dlatego nie ma co zwlekać, podzielę się tym co jest najistotniejszym czynnikiem powodującym, że uzyskuje się spektakularne efekty. Gdyby nie ja, to i tak powiedziałby to ktoś inny.
Rozwiązanie jest dedykowane średnio-ogarniętym, trzeba trochę zaangażowania.
Tak jak Ewa. Następnym razem jak zaczniesz myśleć nad tym ile zarobisz na pracy w Internecie, zacznij od Excela albo arkuszów z Google docs. Wszystkie się nadają. Wpisz tam sobie w kolumnie D61 hasło smart. Wciśnij ENTER,
Niektórym nie trzeba powtarzać,
niektórym trzeba. Ale krok po kroku…
Sekret jest dosyć oczywisty: