Tag: <span>#niedozastąpienia</span>

Home / #niedozastąpienia
Wiosna, aż chce się coś robić
Wpis

Wiosna, aż chce się coś robić

Kiedyś informacje pogodowe uważałem za materiał, który oglądają tylko starzy ludzie. Ja tak myślałem, nie wypowiadam się na szczęście za innych – Ty możesz lubić pogodę, pogodynki… Wydawało mi się, że wiedzieć „czy w niedzielę będzie Słońce czy deszcz” to pełny upadek życiowej spontaniczności. Spontaniczność była jedną z moich podstawowych wartości. Utrata elastycznego podejścia do...

Miejsca #niedozastąpienia
Wpis

Miejsca #niedozastąpienia

Niesamowite jest to, że jeden słoneczny dzień, a człowiekowi robi się dużo lepiej. Powiedziałbym nawet, że robi się nam lżej. Mamy marzec, a pogoda robi sobie jaja kręcąc termostatem w zakresie  -04 do +15 stopni Celsjusza. I w sumie to jest spoko, bo dużo się dzieje. Niska temperatura, zostajesz w środku i bawisz się w...

Mój nieład dnia
Wpis

Mój nieład dnia

Jednemu z tekstów, które popełniłem, należy się kontynuacja. Kiedyś opisałem jak wygląda plan naszego dnia. To co jest tam napisane, nie jest już aktualne. Tak jak Krzysztof Krawczyk nie śpiewa już niektórych swoich numerów, tak ja nie mogę grać niektórych swoich. Zobacz: Dlaczego w domu mam burdel » Krzysiek jest złym przykładem. On jest wiecznie...

Świąteczne wspomnienia – nie do zastąpienia – z dzieciństwa
Wpis

Świąteczne wspomnienia – nie do zastąpienia – z dzieciństwa

W czasie kiedy moja rodzina była jeszcze duża. Babcie i ciocie na parę dni przed świętami, siedziały w kuchni i gotowały. Piekły i pozwalały próbować mielić mak (nie na kompot), wycinać kółka szklanką w cieście na pierogi.  I najlepsze były czekoladowe łyżki po słodkim cieście. Nigdy nie ominęły przypomnienia typu: „nie jedz tego, bo będzie...

Nie ma odpowiedzialnych ojców
Wpis

Nie ma odpowiedzialnych ojców

Pamiętam jak zaczynałem pisać bloga. Kompletny freestyle, wszystko naturalnie szło, bo miałem bardzo małe dzieci, które generowały bardzo duże problemy. Może nie jest to wybuch cysterny z benzyną, ale skutki obecności dzieci w mieszkaniu, bywają podobne – uporczywe. Sprzątania zawsze było mnóstwo. Bałagan zawsze był ogromny. Na szczęście jak każdy z rodziców zajmie się ogarnianiem...

Są rzeczy nie do zastąpienia.
Wpis

Są rzeczy nie do zastąpienia.

Zacząłem pisać ten tekst już dwie godziny temu. Ale nie napisałem jeszcze ani słowa. Nie wiem jak zacząć, żeby nie brzmiało patetycznie. Moja pierwsza myśl odnosiła się tylko do niezastąpionych ludzi. Ale ewoluowała. Niepotrzebny jest nam zastęp ludzi nie do zastąpienia. Wystarczy jedna osoba, taka na której mogę polegać. Czasem potrzebuję czuć, że mam ludzi...