Pomimo malkontenctwa, lubię tą zabawną stronę rodzicielstwa w której dzieją się różne niestworzone rzeczy. Pewne hardcory po ich spisaniu, brzmią zabawnie. Z perspektywy czasu, większość trudnych chwil zamienia się w dobry dowcip. Ponad tydzień temu zrobiłem małą akcję w której można było zapracować na własnego białego Multicookera 🙂 Poniżej dowiesz się kto tego dokonał. Wybrałem...
Tag: <span>obiad</span>
Wpis
NABO, z dziećmi, przyjaźnie i smacznie
Prawie do trzeciego roku życia naszych pociech unikaliśmy wychodzenia w miejsca publiczne. Kto zna te dzieci ten wie, że wchodzenie z nimi do restauracji to mało rozważny pomysł. Już jesteśmy pewni, że taki mają charakter i ciężko to będzie zmienić. Jeśli nie możemy z nimi wygrać na naszym gruncie, ani na naszych warunkach, to musieliśmy...