Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Przejście w tryb off-line uzmysłowiło mi, że wszystkie moje elektroniczne zabawki to spełnienie marzeń z dzieciństwa. I przy okazji kocham Internet. Szczerą miłością. Jestem już po trzydziestce i mogę używać konsoli kiedy zechcę! Teraz problemy powoduje tylko ograniczona przestrzeń czasowa lub brak dostępu do Sieci....