Takiego obrotu spraw właśnie się spodziewałem. Dzieci podrastają szybko, fazy rodzicielstwa zmieniają się od lewej do prawej. Dzieje się sporo. Do tej pory przez większość czasu działaliśmy we własnym ogródku. Nasz trawnik, nasze zasady. Im dalej od ludzi, tym mniej problemów do rozwiązania. Fajnie wychowuje się dzieci w domu, jednak im więcej wychodzimy poza własne...