Playstation – nasza rodzinna pasja
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Przejście w tryb off-line uzmysłowiło mi, że wszystkie moje elektroniczne zabawki to spełnienie marzeń [&helli...
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Przejście w tryb off-line uzmysłowiło mi, że wszystkie moje elektroniczne zabawki to spełnienie marzeń [&helli...
Dzisiejsza rozmowa na fejsie (na temat Playstation) coś mi uzmysłowiła. Po części wiąże się to z faktem, że do mojego mieszkania wjechała kolekcja gazet [&hellip...
Jest niedziela. Playstation było w naszym domu zanim na świecie pojawił się Syn. Korzystaliśmy z niego przy rożnych okazjach. Były to również imprezy taneczno-wypitne. [&hellip...