Nasz zimowy wyjazd z Nissan X-trail
Dobra, pojeździliśmy rodzinnie nowym samochodem przez dwa pełne dni. Teraz mogę coś o nim powiedzieć. Przemieszczałem się nim przez warszawskie korki, korki w Wiśle, [&hellip...
Dobra, pojeździliśmy rodzinnie nowym samochodem przez dwa pełne dni. Teraz mogę coś o nim powiedzieć. Przemieszczałem się nim przez warszawskie korki, korki w Wiśle, [&hellip...
To co dzieje się, na przykład, w dzisiejszej polityce jest nie do opisania. Trudne do zdefiniowania, a nawet ogarnięcia. A już na pewno trudne [&h...
Ostatnimi czasy, moja nowa-dziesięcioletnia Toyota nauczyła mnie bardzo wielu ciekawych rzeczy. A, że moje lekcje w życiu zazwyczaj są kosztowane, to na szczęście uczą [&helli...
Ostatnie dwa tygodnie, bardziej niż dom, interesował mnie mój samochód. Nie to, żebym był jakimś pasjonatem i maniakiem motoryzacyjnym. Po prostu samochód wozi mnie [&helli...
Jest niedziela. Ledwie pamiętam jak to było bez nich. Bez dzieci. W okolicach 16:00 potrafiliśmy się dopiero budzić. Wiadomo, sobota, taki inny piątek. Jeśli [&hell...
Nasze dzieci dzisiaj zamiast narzekać, zaczęły się śmiać. Jedno napędzało śmiech drugiego. Film prawie jak te amerykańskie, w których rodzice włączają Sepulturę 😉 Ale […]...