Co sezon do szafy dochodzą nowe buty, kurtki i płaszcze. Sukienek, spinek i gumeczek też nigdy zbyt mało. Robi się tego tyle, że ciągle trzeba dokupować pudełeczka, żeby nic się nie pogubiło. Koszulki, bluzki i rajstopki, wszystko leży w jednym miejscu. O ilości skarpetek nawet nie chcę wspominać. Gdyby związać je razem, oplotły by kulę...