Sporo gadżetów dla dzieciaków wymyśla się tylko po to, żeby „zaleczyć” jakiś krótkotrwały problem. Jeszcze rok temu nie wiedziałem, że ktoś znalazł rozwiązanie na czynność, której nienawidziłem podczas chorób w moim dzieciństwie, tj. mierzenie temperatury pod pachą.
Cały ten proces rozpoczynający się od: wstrząśnij, wstrząśnij, wstrząśnij, zobacz czy rtęć jest nisko, włóż dziecku pod pachę, wyczekaj 15 minut, sprawdź temperaturę … można zamienić na coś innego.
Podczas poprzedniego sezonu zimowego poszedłem do apteki kupić termometr rtęciowy, wpadłem na pomysł że kupię od razu dwa, bo jeden zawsze się gubił i nie można było go znaleźć jak był potrzebny. Pani w okienku aptecznym krzyknęła mi 50 pln, a ja krzyknąłem w myślach „ojapierdolę,alebezsensu”. I w tym momencie zobaczyłem jakąś ekspozycję z jakąś elektroniką w tejże aptece.
Zapytałem elokwentnie panią w aptece: „a co to jest?”
Pani w aptece: Elektroniczny termometr bezdotykowy.
Ja: „Jak to działa?”
Pani w aptece: „Klika pan przycisk Power, później Start, przykładasz do czoła i za 3 sekundy masz widoczny wynik.”
Holly shit! zapłaciłem wtedy jakieś 120 pln i kupiłem jedno z najbardziej nowatorskich rozwiązań o istnieniu jakiego nawet wcześniej nie pomyślałem. Mierzenie temperatury niebieskim laserem. Genialne.
Teraz dziecko nie jest męczone, sprawdzanie temperatury może odbywać się co chwilę, wszyscy są szczęśliwi. Jaram się tym sprzętem do dzisiaj.
Ah i ma jeszcze jedno mega rozwiązanie. Poza temperaturą ciała, może mierzyć temperaturę powietrza, albo cieczy. Więc jak masz bardzo małe dziecko to zobaczysz czy np. temperatura w pokoju nie jest za niska. Ewentualnie robisz sztuczne mleko i chcesz zobaczyć czy nie przekroczyłeś 40 stopni. No problem, klik, laser i masz wynik. Każdy facet powinien to mieć, bo używanie tego sprzętu spowoduje, że nie przyniesiesz żonie butelki z mlekiem dla dziecka w temperaturze świeżej kawy i nie zbierzesz za to opierdolu! 😉
Nikt nie płacił mi za recenzję (a szkoda, bo wierzę w ten produkt).
Nie podaję firmy, bo nie wiem czy jeden laser może mierzyć inaczej od drugiego. Mój sprzęt sprawdza się super. Przeżył upadki, zabawę dziecka itd. Czyli chyba nie ma co przepłacać.