Mamy dla Was coś, co uratowało nam życie już parę razy. Nasi znajomi też wypróbowali i wszyscy uważają, że to faktycznie działa! Zaczęliśmy zimowy czas wiecznych infekcji. Jeśli macie dzieci w przedszkolu to na pewno już czujecie ten ból. Glut do pasa i kaszel gruźlika, nawet dwa smarkate tygodnie po infekcji to norma.
Powinniśmy w tym czasie dbać by nasze dzieci zdrowo jadły, były ciepło ubrane i dobrze spały. Z tym ostatnim jest ciężko, bo kaszel zazwyczaj nie pozwala przespać całej nocy. Najczęściej wydzielina która spływa w nocy, oblepia drogi oddechowe i powoduje odruch kaszlu.
Matczyna pomysłowość nie ma granic. Pewnej nocy gdy dzieci nie mogły spać, wymyśliłam że na kaszel zawsze dobrze działa robienie parówek (takich z pary, nie z mięsa 😉).
Przedstawiam Wam moją magiczną mieszankę:
– Weź duży garnek
– Włóż do niego świeży majeranek, świeżą miętę, świeży rozmaryn, świeży tymianek, owoce jałowcu i ucieraj, aż zaczną puszczać sok.
– dolej wody do 2/3 garnka i zagotuj
– Parujący napar postaw u dzieci w pokoju w bezpiecznym miejscu
– Jak skończy parować, znów zagotuj i zanieś do pokoju dzieci.
Dlaczego te zioła?
Majeranek – działanie wykrztuśne, pomocny przy zapaleniu oskrzeli. Oczyszcza zatoki.
Mięta – rozszerza drogi oddechowe i ułatwia ich funkcjonowanie.
Rozmaryn – rozgrzewa, hamuje rozwój bakterii i wirusów.
Tymianek – ma działanie aseptyczne, przeciwbakteryjne, wykrztuśne i rozkurczowe.
Jałowiec – działa odkażająco, pomaga zwalczać wirusy i odetkać zakatarzony nos.
Zdrówka!!